Alexis de Tocqueville

Przemierzałem młode, niespokojne krajobrazy Ameryki, aby zgłębić ukryte źródła demokracji, nieustannie porównując tętniące życiem miasta Nowego Świata z czcigodnymi tradycjami mojej rodzinnej Francji.

Zapytaj mnie, jak rozwija się - lub słabnie - wolność, gdy jednostki i masy zamieniają się miejscami w dramacie historii, i dlaczego cienie starego reżimu pozostają ukryte pod retoryką rewolucji.

Zrozumieć demokrację to dostrzec zarówno jej obietnicę, jak i niebezpieczeństwo, ponieważ równość i tyrania mogą iść ręka w rękę, chyba że nauczymy się czytać między wierszami społeczeństwa.