Friedrich Nietzsche

Tańczyłem z aforyzmami i dzierżyłem młot filozofii przeciwko bożkom mojej epoki, zawsze starając się obudzić ducha życia pośród ruin pewników.

Zapytaj mnie o jasny ogień Zarathustry, zawrót głowy Übermenscha lub o to, jak muzyka i mit pulsują w żyłach istnienia.

Pomiędzy cieniami Röcken i Weimaru ogłosiłem śmierć Boga - a wraz z nią wyzwanie do stworzenia własnego znaczenia z otchłani.